Robert Schroeder lub Robert Schröder, to postać dobrze znana fanom muzyki elektronicznej. Autor wielu różnorodnych płyt, w tym utworów o komercyjnym charakterze (fantastyczny singiel "Skywalker / Space Detective"), co jakiś czas wydaje starszy, niepublikowany materiał. Płyty z serii D.M.O są równie udane jak jego klasyczne publikacje. Najnowsza - "Vol.4 Harmonic Decadence" z 2017 roku, to nie tylko sentymentalna podróż do przeszłości, ale przede wszystkim kolejna dawka dobrej, relaksującej muzyki. Te zaginione, a potem odnalezione debiutanckie nagrania Roberta urzekają bowiem nieziemskim wręcz spokojem. Technicznie nie wydają się zbyt skomplikowane: dwie suity w których leniwe sekwencje przeplatają się z melodyjnymi solówkami, trochę efektów... i to chyba wszystko. Ale klimat jaki w 1978 roku powstał dzięki tej sesji wart jest uwagi. Niemiecki kompozytor posiada wyjątkową wrażliwość, którą słychać w jego podejściu do komponowania, w każdej nucie. Kontakt z tą muzyką na pewno poprawi Wam samopoczucie. Zanurzanie się w niuansach "Harmonic Decadence" przypomina trochę podziwianie pracy malarza pejzażów. Polecam kupowanie płyty na stronie Roberta Schroedera: News Music
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz