sobota, 15 listopada 2025

DigitalSimplyWorld J'm The End 5

 


    DigitalSimplyWorld to artysta który w latach 2011-2016 dominował w polskiej muzyce elektronicznej zarówno pod względem ilości tworzonego materiału jak i odwagi w penetracji podobnych podgatunków: ambient, noise, chillout, trance i wielu podobnych. Jego muzyka często wymyka się definiowaniu i ta determinacja, odwaga w otwieraniu nowych drzwi, innego postrzegania muzycznej tkanki przyciągnęła moją uwagę. Polecam jego dorobek z tamtych lat, dostępny na platformach Jamendo i Bandcamp. To może być ciekawe estetyczne jak i terapetutyczne doświadczenie. Muzyka tworzona często przy pomocy jednej klawiatury, programu Ableton i autorskich zapisów otoczenia  Potem autor robi około 9 lat przerwy, którą sporadycznie przerywa, biorąc udział w nagraniu mojej płyty: Traces of old Artifacts (2022) W końcu, w 2025 roku Jarek wraca do  nagrywania i publikowania nowej i starej muzyki z łatwością jaką robi się rano w kuchni kanapki :).  Dalej penetruje niezbadane soniczne obszary i ... cierpliwość odbiorcy.  Ostatnio DSW wydał muzykę pt.  J'm The End 5 - dedykując ją mojej wrażliwości -  dziękuję. Ten materiał miał w domyśle trochę prowokować. No cóź. W swojej estetyce odwołuje się do różnych korzeni, słychać w pewnym momencie nawet metalowy growl. Mi jednak ta muzyka jawi się jako kontrolowane dzieło, słyszę w niej porządek i logikę przekazu. Nie jest to coś nieprzyjaznego, za to na pewno intensywnego w formie. Jest w tym  bunt i gniew, wyrażony jednak w formie kompozycji, niewerbalnej agresji.     Propozycja na pewno nie dla wszystkich, ale koherentna i przejrzysta. Każdy rodzaj muzyki znajduje swoich zwolenników, więc równiez i ta ma na to szansę. Świadectwo ducha jej twórcy i jego emocji. Dobrze Cię znowu słyszeć.